Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
niedziela, 31 sierpnia 2008
]:)
Bleeee... Twój "chomik" śmierdzi... Ale mimo wszystko jest karmiony i coraz bardziej przypomina kształtem chomika (to chyba wina tych przysmaków...)
A ja cie kocham i naprawdę mówię ci... I to nie jest przesada skarbie... I troszkę obawiam się twoich planów. Niech mnie ktoś przytuliiiiiiii...
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
2 komentarze:
Wiem kochanie że niepewność budzi lęk ale kocham cie i dla ciebie wszystko :*
właśnie wróciłam i już Cię z Polski mentalnie przytulam, a mama nadzieje że jutro na prawdę Cię przytulę :*
Prześlij komentarz