Film animowany, co samo w sobie jest zaletą. Grafika dość słaba, fabuła też, ale teksty! Teksty miażdżą wszystko ^^ Miło się ogląda chociaż nie aż tak, żeby oglądać kolejny raz.
Akcja prosta - mały lew ucieka i oczywiście się gubi, cała ekipa zwierząt z zoo wyrusza w podróż żeby go odnaleźć. W efekcie wylądują w dżungli, gdzie żadne z nich nigdy nie było.
"Koala nie wie co to strach! Koala w ogóle mało co wie..."
Kto zrozumie?
No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?
wtorek, 14 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz