Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 30 września 2007

sesja



Dla wszystkich miłośników myszek i innych gryzoni mała sesja zdjęciowa (troszkę niewyraźne ale trudno sie robi zdjęcia w ruchu) dwóch nowych mieszkanek mojego pokoju - Majki i maleństwa które jeszcze nie ma imienia... Dlatego ogłaszam konkurs na imię dla maleńkiej słodkiej myszki (brązowo białej)!!! Dotychczasowe propozycje to: Brenna, Milka i Kropka... Czekam na następne!


A to porównanie wielkości - Majka i Misiek!
I Majeczka
A tu Majeczka tęskni do szczurów z którymi nie może mieszkać bo umie wyjść z ich klatki (zaraz po zdjęciu tam wbiegła...)
I znowu Majeczka
Wychodzi z klatki
I na kołowrotku (skrzypiącym...)
A tu ucieka przed aparatem :)
I porównanie wielkości z Groszkiem
A tutaj już z maleństwem
I Majka na kokosie
A to maleństwo


Mam nadzieję że spodobały wam się moje kochane myszki i że maleństwo nie będzie się musiało tak nazywać... Czkam!

Ogłoszenie


Chciałabym oficjalnie przeprosić Anetunkę za zaniedbanie i obiecać że postaram się poprawić!

Dzień chłopaka!

No więc wszystkim chłopakom facetom dziadom i innym stworom płci męskiej wszystkiego naj naj naj!!! A największe życzenia dla lisa!!!

A ja i lis spędziliśmy większość tego dnia z różnymi osobliwymi postaciami na Rynku...
Całym towarzystwem kupiliśmy sobie dwie pizze i poszliśmy na Wisłę. A kiedy panowie stali z żywnością...
zostali zaskoczeni przez komitet życzeniowy!!! Nawet nie wiedzieli że dziś ich święto!
A po życzeniach i prezentach (kolażach ze zdjęć "najpiękniejszych" i lizakach z Muminkami) przyszła pora na ucztę... Tylko że było za mało kawałków i ani jednego noża... Ale harcerze potrafią sobie radzić :)I rozpoczęło się wcinanie... Potem jeszcze pograliśmy i pośpiewaliśmy i koło południa każdy ruszył w swoją stronę... Ja z lisem po drugą myszkę do towarzystwa dla Majki :]





a na koniec zdjęcie miesiąca:

piątek, 28 września 2007

Super!

Jestem super szczęśliwa bo kupiłam sobie myszkę!!! I do tego rasową! Jest strasznie kochana ma na imię Majka i jest czarna z jasno brązowym brzuszkiem! Mieszka ze szczurasami, chociaż jeden się jej trochę boi a drugi jest obrażony i oburzony! Ale ja je wszystkie uwielbiam!!! Dlatego wczoraj nie pisałam.
A mój kolczyk wreszcie się zagoił chociaż trochę mi się dziurka zwęziła... Ale i tak jest super... Teraz na pewno sobie zrobię następny tylko nie wiem kiedy...
Kocham was :* :* :*
A liskowi na pewno się wszystko ułoży... Bo i ja i misiek jesteśmy z nim!
No i jutro szafki bo dzisiaj było naprawdę dużo dzieciaków... I była Ania ale i tak nie było fatalnie... W sumie fajny dzień...

środa, 26 września 2007

www.enneagram.pl

Enneagram - to najstarsza i najdokładniejsza typologia ludzkich osobowości. Aby sprawdzić swój wystarczy wejść na stronę www.enneagram.pl i zrobić test. Wyniki są zaskakująco prawdziwe!A oto mój wynik:

Jedynka ze skrzydłem dziewięć: 1w9 - "Idealista"
Jedynka z tym skrzydłem ma podobną do dziewiątki aurę spokoju, choć nadal możliwe są u niej wybuchy gniewu. Często jest introwertyczna i sprawia wrażenie nieobecnej zupełnie jak piątka. Ma tendencję do tworzenia zasad, które rzadko zadowalają innych, ale to też jest jej siła. Gdy jedynka jest zdrowa, może obiektywnie patrzeć na świat, jest spokojna i powściągliwa w swoich ocenach. W ubiorze często jest bardzo tradycyjna i konserwatywna. Wiele jedynek z tym skrzydłem preferuje ubranie funkcjonalne i odpowiednie do okazji, ale niczym się nie wyróżniające.
Gdy jest w stresie, może mieć zbyt wysokie oczekiwania, wymagać od innych rzeczy, które nie są możliwe do realizacji przez przeciętną osobę. Może okazywać polityczne i socjalne opinie, które są logiczne ale bardzo rygorystyczne i całkowicie pozbawione współczucia lub jakichkolwiek innych ludzkich emocji. Najważniejsze stają się zasady, nie zależnie jakim kosztem. Jedynka może być bezlitosna i nieświadomie okrutna.


I aż głupio się przyznać, ale to prawda...

PALMA KOKOSOWA!!!

TO JUż NIE KOKOS TYLKO PALMA!!! właśnie przyszły pozostałe zamówione przeze mnie kolczyki... i jeden właśnie z palmą!!! Są śliczne!!!
A lis niepotrzebnie się martwi!

wtorek, 25 września 2007

płomień...

Na poprawę humoru najlepsze jest palenie świeczek... Zwłaszcza czarnych i sentymentalnych... Polecam wszystkim...

SOS

Nigdzie nie potrafią napompować baloników helem!!!!... Grrrrr... A ja tak na to liczyłam....

No i się martwię bo lis się martwi... I mamy chwilowy kryzys i herezję... Ale jakoś to będzie! Tylko trzeba cały czas wierzyć!

A mamusi powinno być wstyd! / WIEDźMA

poniedziałek, 24 września 2007

prezencik!!!!


Właśnie dzisiaj przyszedł prezent dla liska który zamawiałam przez internet!!!! Jest super i na pewno ci się spodoba kochanie!
Cieszę się!!! :* :* :* :* :P

zła... }:/

Po prostu wkurza mnie to, co się dzieje w tej szkole... Oni są nienormalni czy co?! Aż mam ochotę kląć, albo wrócić do swoich dawnych przekonań i coś z tym robić... Ale to mam już w końcu za sobą... I jak zwykle za kilka dni wszystko się ułoży. A teraz siedzę w pokoju i od dwóch godzin przepisuje głupi zeszyt z polskiego... Do zeszytu w kratkę tak ze zwykłej przekory!Chyba pójdę troszkę popływać... w wannie :)

niedziela, 23 września 2007

Helena


Aha! no i z racji gry harcerzy zostałam Heleną uwięzioną na wierzy (trojańską), a potem księżniczką porwaną przez orków i potem kompletnie zignorowaną... Ale było nieźle :)

Już jestem z powrotem...

Tyle się działo że nawet nie miałam czasu napisać... Najpierw zaciąg i zbiórka pozaciągowa (na którą nie przyszli obiecani harcerze) potem zbiórka harcerzy i msza za bi-pi... No i cały dzień z liskiem... I troszeczkę posprzątałam pokój ale za to znowu nie mam lekcji...

Co to będzie co to będzie...

czwartek, 20 września 2007

Mam już!!

Już mam moje kolczyki!!! I są albo śliczne albo wieśniackie (ten jeden różowy), ale strasznie się cieszę i mam ochotę cały czas je zmieniać! I mieliśmy zaciąg i był naprawdę super!!! Te dzieciaki są takie kochane! I jutrzejsza zbiórka też będzie genialna!
Jedynym minusem jest brak kontaktu z lisem... No ale za to cały dzień z miśkiem któremu podoba się mój blog! a spotkania z miśkiem nieczęsto się zdarzają...
W tym momencie kocham cały świat i po wczorajszym załamaniu nerwowym nie ma śladu! :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

poniedziałek, 17 września 2007

Nutki

Uzupełniam mój śpiewniczek... In dobrze się przy tym bawię chociaż humor mi psuje że nie mam jeszcze lekcji zrobionych a już przydałoby się iść spać... Jeszcze kąpiel a lekcje może jutro?

organizator


I myślę i myślę i kombinuje... Jak to wszystko zgrać?! Zaciąg i zbiórka pozaciągowa i gra pozaciągowa i wyjazd w Tatry i wyjazd na Litwę... Ja chcę wszystko!!! I żeby było super!!! I żeby Kamil miał coraz więcej ambicji w szkole też!!!! Mój wyjazd będzie idealny!!!

niedziela, 16 września 2007

Powrót


Było super! Uwielbiam gorące baseny i jaskinie! I takie wyjazdy! I nawet lisek ma się już dobrze... Żeby tylko w środę mógł przyjść... :*

sobota, 15 września 2007

Voyage, voyage...


I tak trzymać! Podróż na Słowację, która nie wiem jak się skończy ale mój pluszowy smok jedzie ze mną więc będzie dobrze. Trzeba się cieszyć tym co się ma a olać to co jest złe :)

piątek, 14 września 2007

Po prostu miłość...


Spędziłam dzisiaj fajniutki dzionek z moim liskiem. I nawet czekał o 7.15 na przystanku na mnie!!!To było takie koffane!!! No, i teraz

Bo jesteśmy ze sobą już rok! I to najwspanialszy rok mojego życia, bo dopiero przy nim naprawdę zaczęłam żyć...

Kocham cię skarbie!!!

czwartek, 13 września 2007

Ogólna radość!!!


No wiec prawie wszyscy są szczęśliwi! Kicia ma swojego boksera, ja kolczyki a lisek wolną chatę na piątek... Tylko nie wiem co u miśka z chorym kolankiem, a mysza jest smutna bo sie musi uczyć... Więc jest dobrze... A może jeszcze to polepszyć? Wybrać sie do miśka i sprawić jej radość? Chyba dobry pomysł...

środa, 12 września 2007

Kolczyki!!!


Właśnie skończyłam licytować na allegro! kupiłam ich 9 i są śliczne!!! już się nie mogę doczekać kiedy będą!!! Happy!

SUPER

Jestem naprawdę szczęśliwa i to jest najwspanialsze uczucie jakie może dać tyl;ko powodzenie naszych bliskich. Naprawdę się cieszę kotku zwłaszcza jak na was patrzę (na twoje szczęście...) :*

wtorek, 11 września 2007

Filipek


mój skarbek kochany... Jest dziewczynką i właśnie pływa sobie w czyściutkiej wodzie... To taka kochana i zdolna rybka - nawet spać potrafi! 18-stkowy prezent a tak bardzo się przywiązałam...

Love Love Love...

Bestia się uspokoiła i trochę zabrała do pracy... I teraz cały czas myśli o lisie, który jest na odprawie gdzieś tam... I tęskni i jest cały czas tak samo zakochana jak rok temu... Ale hola hola! już wiem co u lisa i to jest super!!! Gratuluje skarbie tylko tak dalej :*

Motywacja!!!

Bo naprawdę jest mi potrzebna!!! I mimo szalejącej we mnie z nudów bestii muszę się wreszcie przystosować i zabrać do poważnej roboty...


Spokój koncentracja... I przed wszystkim skupienie! Jeśli uda mi się to osiągnąć reszta już jakoś pójdzie... Życzcie mi powodzenia...

poniedziałek, 10 września 2007

Kocie!

Natalka układa sobie sprawy!... I ja się strasznie cieszę, chociaż myszka jest jeszcze zazdrosna :P A ja naprawdę uważam że zasłużyła! I z tej okazji, kocie POWODZENIA!!!, bo:


I z tego samego powodu pozdrówka dla miśka i Mateusza!!!

Hola hola!


I znowu lekcje... Kiedy to się skończy?! Ale tatuś załatwił punkty ):) i generalnie jest ok! Ale znowu problem z motywacją moją i liska... Quelle masacre! Trzeba się wziąć do roboty a ja tylko szukam jak się tu wykręcić... I tel mis się zpsuł... I nie wiem co z komisją na wędr'a... I na ćwika. Ale jest jakaś zbiórka dla przybocznych... O co chodzi?! Musze sprawdzić! I znaleźć wymagania! I posprzątać szczurom i filipowi! I się wykąpać! i Zająć się paznokciami! I zrobić lekcje... :( To do roboty...