Za oknem księżyc, a ja gram...
z moją muzyką sam na sam...
i w pustym domu gra muzyka...
samotność u jej progu znika...
senne marzenie o miłości...
w spojrzeniu pełnym samotności...
w szeleście klatek troska znika...
w pokoju cicho gra muzyka...
Kto zrozumie?
No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?
sobota, 31 stycznia 2009
wena?
środa, 21 stycznia 2009
sobota, 17 stycznia 2009
Witam!!!
No więc... postanowiłam wrócić! Nie będę pisać codziennie (przynajmniej nie tutaj) za bardzo się już przyzwyczaiłam... Ale czasami będę pisać i ogólnie blog będzie dostępny. Niebieski pokój też wrócił, a dla wybrańców wrócił też różowy kącik i pojawił się czarny... A w zamian za to mam nadzieję na pewnym szalono-okrągłym blogu widywać znacznie częściej notki :)
Witajcie z powrotem!
Subskrybuj:
Posty (Atom)