Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

sobota, 9 marca 2013

Gardiens de l'ordre - W imieniu prawa (2010)

Film dobre. Trochę akcji trochę kryminał, ale pomimo tematyki dość spokojny i bez zbytnich fajerwerków, co jest całkiem fajne.

Na nocnym patrolu trójka policjantów wchodzi do mieszkania, z którego słychać głośną muzykę. Jeden z nich ginie na miejscu, a jego koleżanka musi zastrzelić naćpanego nastolatka... Sprawa zostaje wyciszona, bo dzieciak był synek jakiejś ważnej persony. Dwójka policjantów zostaje oskarożna i może stracić pracę, ale ich przełożony daje im szansę - jeśli sami przeprowadzą ciche dochodzenie i dostarczą dowody, to on im pomoże. Pozostaje im więc wkroczenie w świat dilerów i producentów narkotyków i odnalezienie źródła tajemniczych, fosforyzujących tabletek...

Akcja filmu jest spokojna, ale ogląda się przyjemnie. Trochę strzelania i bijatyk, ale bez niewiarygodnych fontann krwi i tym podobnych akcji :)

Brak komentarzy: