
Za oknem księżyc, a ja gram...
z moją muzyką sam na sam...
i w pustym domu gra muzyka...
samotność u jej progu znika...
senne marzenie o miłości...
w spojrzeniu pełnym samotności...
w szeleście klatek troska znika...
w pokoju cicho gra muzyka...
Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
1 komentarz:
koffam cie :*
Prześlij komentarz