
Troszkę kłopotków ale dzień naprawdę fajny... dziękuje myszki moje obie że do mnie przychodzicie i za wspólną pracę i za wszystko. Na rynku (mimo wszystko) naprawdę mi się podobało, ja może jestem po prostu zmęczona... A wspólne planowanie jest bardzo fajne ciesze się już na jutro. I znaleźliśmy prezent dla misiaczka jutro trzeba jechać go wręczyć. A ja chciałabym jeszcze się coś dowiedzieć o tym ognichu i o tej rozmowie na rynku... Do jutra :*
1 komentarz:
to tylko część planowania, ale ta najważniejsza, więc teraz już będzie z górki, jak wrócisz to plan będzie już skończony, poprawiony i gotowy do zatwierdzenia.
Prześlij komentarz