Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
wtorek, 26 sierpnia 2008
ciao
Nie wydawaj sądów na temat którego nie rozumiesz, nie oceniaj mojego zachowania jeśli nie znasz jego powodu... A po południu jadę do Liska i będzie faaaajnie! I powodzenia w podróży :*
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
1 komentarz:
aloha i do zobaczenia na Lubogoszczy!
:*:*:*
Prześlij komentarz