Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

piątek, 11 lipca 2008

:*


O jejku jejku... film Kun Fu Panda jest Booooski... I deser z jogurtu też fajny... I ciesze sie że masz kogo rozpieszczać... Ale tego arbuza to ci nie daruję... I mam coś dla ciebie zaraz to idę przygotować żeby już nie zapomnieć :***


A teraz...



Czuję się po prostu tak!

3 komentarze:

Black Fox pisze...

owszem zapomniałem o tym arbuzie ale on czeka na ciebie!!
Kocham cię i wiec że to tylko dla ciebie :*

alex pisze...

mamy kontakt a go nie mamy. jesteś, ale Cię niema. a co będzie jak będziesz daleko? dzisiejszy dzień to dla mnie porażka, wszystko wydaje się znikać, walić i dobijać.
powodzenia
:*

Silwerkonika pisze...

jestem... cały czas jestem, myślę pamiętam... cały czas :*