
Ehhh... Mieliśmy pogadać a ty śpisz... W sumie śmieszny dzień... Zwłaszcza gotowanie... I sie tak bardzo przestraszyłam aż chciało mi sie płakać,ale zuch jest dzielny! I pierwszy raz nie musiałam się z tym ukrywać i naprawdę miałam wtedy wsparcie... dalej sie boje. I dziękuje bardzo za chusteczkę :* i czekam na zdjęcie! i nie lubię kłótni... i znowu jest że to ja wszystko przeinaczam i ja kłamie i ja nic nie robię i jestem fuj i wogóle...
2 komentarze:
nie ma za co :*
to ja po części nie w temacie :( bo nie do końca wiem o co chodzi, to prze zemnie?
nie w żadnym wypadku! coś sie nam zepsuło i nie wiadomo czy sie da naprawić... Taki wypadek głupi...
Prześlij komentarz