
Jest mi smutno... Jejku jak ja nie chce sie z wami rozstawać na te dwa tygodnie... Z tobą się prawie nie widuję, ale mimo to jesteś i to już coś. I dziękuję że zadzwoniłaś. A z tobą widuję się codziennie od rana do nocy, potem gadamy dokąd tylko starczy nam siły... Ale to ciągle za mało! Bo ja cię potrzebuję cały czas... A te dwa tygodnie... To za długo... Będę tęsknić... Już tęsknię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz