Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 13 lipca 2008

Oj...


Jejku... Za cztery i pół godziny wyjadę z Krakowa, za trzy dni będę we Francji. Za dwa tygodnie pewnie będę się zbierać do wyjazdu stamtąd... i pewnie będzie mi smutno, że wyjeżdżam i ich już nie zobaczę na pewno długi długi czas. Ale na razie mi się nie spieszy... Na razie chciałabym zostać przy moich najmilszych... A tak będę mogła się tylko do mojego pluszowego liska przytulić... Znowu łzy mi napływają do oczu... Już wypłakałam swoje po kolonii, teraz płacze że was zostawiam... Do was przynajmniej szybko wrócę kolonia już sie nie powtórzy. Chociaż... "Razem pójdziemy jeszcze raz..." Taaak. To śliczna piosenka. I dziękuję skarbie za Bambi, chociaż to przerażający film. Do zobaczenia wkrótce skarby. Czekam na wieści z Krakowa...

1 komentarz:

Black Fox pisze...

kochanie wiesz że dla ciebie wszystko :* KOCHAM CIĘ !!!