Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

czwartek, 24 lipca 2008

pozdrowienia


Przyjmij ten mały widoczek,
Te chwile wspomnienia.
Bo ktoś jest daleko,
I śle pozdrowienia.

Brak komentarzy: