Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

piątek, 12 października 2007

Ziewwww...

Dzisiaj to się naprawdę wyspałam... Dzień wolny od szkoły to naprawdę fajna rzecz... Można pospać zrobić ważne rzeczy i niczym się nie przejmować... Fajnie
A teraz siedzę z ropaplaną Majeczką i zaczynam pisać "niesamowite listy"...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

=]