
I doszłam do wniosku że koło tego przystanku musiał jakiś szalony i zabłąkany amorek latać bo czuję się jak po bliskim spotkaniu z jego strzałą... Nie sądziłam że można się drugi raz w tej samej osobie zakochać... :) Ale to jest SUPER!!!

I teraz czekam tylko do jutra bo spotkam się z moim księciem z bajki... I chyba jego też amor dorwał bo będzie o 7.25 czekał na przystanku... Półtorej godziny przed lekcjami!!! Ja go po prostu uwielbiam!!!

I jedno z serduszek już zostało przygarnięte... Dziękuję Anetko!!!
Ale kolejne serduszka ciągle czekają... I to chyba przez tego amora... Ale teraz mam pełno miłości do całego świata więc adoptujcie moje serduszka...
Jeśli będzie więcej chętnych niż jest serduszek to zawsze można skserować...


I jedno z serduszek już zostało przygarnięte... Dziękuję Anetko!!!
Ale kolejne serduszka ciągle czekają... I to chyba przez tego amora... Ale teraz mam pełno miłości do całego świata więc adoptujcie moje serduszka...
Jeśli będzie więcej chętnych niż jest serduszek to zawsze można skserować...

pozostało: <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz