Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 8 kwietnia 2008

Hihi

okey okey mój błąd, msza jest nie u Idziego ale u Dominikanów racja... Tylko sie zastanawiam czy ja trafię jakoś czy nie... I wogóle gdzie tam są krużganki?! Masakra jakaś... I wogóle dzisiajszy dzień to porażka jakaś... Ale zresztą. Tylko kurs tańca był fajowy :D Uwielbiam tańczyć, chociaż niektóre typy mnie dobijają... Ale tańczyć, tańczyć!...

Brak komentarzy: