Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 10 marca 2009

leń


Chciałabym zostać jutro w domu, ale nie mogę, bo muszę napisać głupi sprawdzian z geografii. Wogóle nic mi się ostatnio nie chce. A najgorzej to mi się nie chce uczyć, no ale cóż zrobić. Padał dzisiaj śnieg, ale mimo to jakoś tak ponuro. Uprałam mundurek, teraz tylko go trzeba uprasować...

Brak komentarzy: