Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

czwartek, 26 marca 2009

;(


I nagle zrobiło się tak pusto... Smutno mi i nie wiem jak to będzie jutro... I w poniedziałek też...

Brak komentarzy: