
Dla niewtajemniczonych tłumaczę: Majka to moja mysia ukochana (aktualnie bez sierści na plecach), a Majka II to szczurasek Kamila, którego dostał na nowy rok (ode mnie oczywiście) i który prawdopodobnie na jakiś czas u mnie zamieszka :D
A mnie dalej boli brzuszek i nienawidzę ibupromu, bo jestem po nim kompletny oszołom...
I byłam u Kamila i bawiłam się z Emilką... I czytałam Lalkę... I zostałam zmuszona do wyjazdu na święta... I muszę się wreszcie zabrać do nauki.
I chyba ide spać bo już nie bardzo kontaktuje...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz