Kto zrozumie?
No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?
poniedziałek, 17 listopada 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
dlatego ja unikam tego jak mogę. choć wiem że później za to zapłacę jak mi się posypie szczęka :(
Prześlij komentarz