Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 30 listopada 2008

:D :D :D :D


Na konikach było fajowo! Tylko pupa i kolanka bolą. I te koniki są duuuuuuże...

A teraz -> do nauki!

1 komentarz:

alex pisze...

było wspaniale :) dziękuję :D
postaram się dowiedzieć co z Tabunem. a jak nie to na wiosnę będziemy jeździć do Nielepic częściej albo nawet w zimie jak tylko będę mieć prawo jazdy :D