Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 2 listopada 2008

:/


Morza i oceany grzmią... Kompletne dno. Moralne i uczuciowe. No coments.

Brak komentarzy: