Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 7 grudnia 2008

zawieszam...


Przepraszam!

Dzisiaj zawieszam wszystkie moje blogi, na czas nieokreślony. Może kiedyś wrócę...

1 komentarz:

alex pisze...

chyba rozumiem, choć żałuję i mam przeczucie, że to zamiast poprawić sprawę ją może pogorszyć bo już nie będzie gdzie codziennie napisać 2słowa i się podzielić swymi troskami, dlatego nie mówię żegnaj mam nadzieję, że niedługo znów się zobaczymy...