Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

czwartek, 18 grudnia 2008

Nie poszłam do szkoły przespałam 16 godzin i czuje się do niczego. Boje się jutrzejszej wigilii i jutrzejszej zbiórki...

Brak komentarzy: