Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

piątek, 5 grudnia 2008

ph!


Buhuhu.... Szatniara mi zamknęła mundurek!!! Ale zbiórka była fajna i dzieciaki zrobiły śliczne karteczki świąteczne. I dobrze że wreszcie zaczniemy sprzątać tą łazienkę :)
Poza tym czuje się troszkę zdeptana nie wiem jak przeżyje jutrzejszy dzień...

Brak komentarzy: