Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 18 listopada 2007

bee movie

Byłam na filmie o pszczołach! I był po prostu boski!!!


O zbieraniu nektaru miodzie i zapylaniu... i bzykaniu!



A najkochańsze były teksty komara!!!

-Oooo, wiozą krew do szpitala! Jakby ktoś pytał to poleciałem się schlać... Na razie pszczoło!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

w tytule bloga masz napisane cos o niesamowitych przygodach i odpałach, ale jakos nie widze żadnych opisanych....nie dawaj tak w tytule jak masz takie głupoty na blogu, bo później ktos na przykład jak ja może się na to naciąć...i stracić czas...bo twój blog jest DO KITU!!!!

Silwerkonika pisze...

No tak.... Jeśli ktoś nie rozumie o co chodzi to najłatwiej jest krytykować. A kto ci w zasadzie dał prawo do oceniania tego co piszę? I w tytule nie ma nic o "niesamowitych" przygodach... Sory, ale takimi komentarzami tylko się ośmieszasz!