Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

poniedziałek, 22 września 2008

119...


Oh... policzyłam jeszcze raz i odjęłam dni spędzone na wymianie i wyliczyłam, że zostało już tylko 119 dni w szkole... to wydaje się jeszcze straszniejsze... licząc że mamy średnio 7 godzin dziennie, to daje około 833 godzin lekcyjnych w szkole... A jak policzyć że dziennie mamy 4 lekcje przedmiotów które zdaje to wychodzi że będę się ich uczyć tylko 476 godzin jeszcze... jakie to okropne... Jak my się mamy czegoś nauczyć?!?!?! Nie wiem nawet czemu ja to liczę skoro mam sprawdzian jutro... Ale już nie moooooge! I te targi maturzystów były głupie, a ludzie z agh i z uj jeszcze głupszy...

1 komentarz:

alex pisze...

ja właśnie też zaczęła się organizować bo już tylko kilka dni mi zostało na deklaracje maturalną no i czas siąść do nauki. brrr przeraża mnie to a w tym roku muszę o wiele lepiej napisać maturę żeby się dostać tam gdzie chcę.