Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

czwartek, 25 września 2008

Happy...


jeeeej... kompletny szok. Ale się ciesze z tej nowej szkoły, od razu wszystko wydaje się przyjaźniejsze. Będzie super. Zaczynam walczyć nie dam się wygram tu, wygram tu i wygram tam. Jestem bosssska... :P

1 komentarz:

alex pisze...

no nowa szkoła jest fajna, aż 6 nowych zuchów z niej przyszło :D a z naszej tylko 4 nowe :D