Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
sobota, 27 września 2008
:D
hehe, mnie się wyraźnie nudzi... chociaż nie wiem jak jutro wstanę, ale grzebałam w necie za studiami...
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
1 komentarz:
a ja studia dziś zaczęłam :D a swoją drogą, może byś chodziła o ludzkich porach spać, bo później będziesz nieżywa :D
Prześlij komentarz