Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 28 czerwca 2009


Wycieczka niespecjalna, ale zawsze warto coś zobaczyć i się dowiedzieć. Jest mi tak strasznie miło, że Agatka napisała mi życzenia... To było strasznie koffane :*

Brak komentarzy: