Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 6 maja 2008

Hmmm


Nowe przemyślenia... Bo odkryłam że na człowieka na każdym kroku czekają uzależnienia. Nie tylko papierosy i alkohol... Ale całe mnóstwo innych czasem niepozornych uzależnień, niekoniecznie zresztą negatywnych lub szkodliwych... Na przykład lis był uzależniony od telewizji i brzydkiego pisania... No cóż różni dziwacy chodzą po świecie... Ja natomiast jestem uzależniona od miłości wzelkiej maści i rozpieszczania... :*


I kolejne spostrzeżenie - sprzątanie swojego życia najlepiej zacząć od sprzątania pokoju... Jakoś tak od razu więcej zapału do pracy i tańca :D Zwłaszcza jak jest wywietrzone :P

1 komentarz:

alex pisze...

w uporządkowanym pomieszczeniu o wiele lepiej się myśli niż w bałaganie... a życie jak życie, rozmaicie się wiedzie raz płynie w pojedynkę innym razem zaś w duecie...