Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 26 lutego 2008

Tak!

To jest to! Tego mi właśnie brakowało!

Ten kurs tańca jest boski, genialny, cudowny! Uwielbiam to! Wreszcie okazja żeby się zmęczyć, spocić tak po prostu z wysiłku! Super, to za tym tak tęskniłam! I od razu nowe kroki nawet dla mnie! Super!

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

a Jureczek jest boski :D