Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 12 lutego 2008

:D


Kocham książki! Więc ostatnio kupiłam sobie dużo... I fajnie :D
I kocham obiadki w szkole bo są pyszne...
I te u babci też... (mmmm, cielęcinka w sosie...)
I kocham taniec dlatego zamierzam zapisać się na kurs!
I kocham moją gitarę i wogóle grać i walczę z myślami - czy kupić drugą?
I kocham lisa nawet jak zawodzi na całej linii - ale ciągle sie uczy poprawiać :)
I kocham Olę bo jest taka kochana :D
I kocham wszystkie zwierzątka (znowu czytałam Mysiego rycerza)
I kocham moje zuchy i harcerzy i harcerki i nawet wszystkich - absolutnie wszystkich - ze szczepu!
I kocham nawet moją polonistke i nauczyciela od francuskiego i całą szkołę :D
I kocham moje smoki! I mojego biednego szczurasa i łysą mysz :)
I szczurasa Kamila!
I mojego bloga!
I niebieski pokój!
I wogóle wszystko!


I generalnie mam fazę i w tym momencie kocham cały świat :D (chyba jestem 100% kobietą po względem zmienności nastrojów :D)


I dlatego sama potrzebuje dużoooo miłości :D Może ktoś jeszcze zaadoptuje moje serduszko? A może ktoś mnie przytuli? Chociaż tak mentalnie? Bo ja was wszystkich cały czas przytulam :D <3

Brak komentarzy: