Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
niedziela, 29 listopada 2009
Och wczorajsza imprezka była bosssska! A Kamilek jest uroczy ;) Uwielbiam ich po prostu. Czyję że niedługo będę częstym gościem w akademiku u chłopaków :)
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
1 komentarz:
wiesz cieszę się, że Ci się układa :)
potwierdzasz, że czas studiów to najpiękniejszy okres w życiu.
Prześlij komentarz