Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

poniedziałek, 6 kwietnia 2009

Klapa


No i stało się - dzisiejszy dzień spędzam w domu, w dresie i kompletnie bez głosu. Porażka jakaś.

1 komentarz:

Black Fox pisze...

No czasami tak bywa ze człowiek nie wydala. Ale mam nadzieje że ci to dobrze zrobi i troszkę sobie odpoczniesz :* kocham cie