Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

wtorek, 7 kwietnia 2009

:/


ble... zdycham już w tym domu - zarówno z choroby jak i z nudów. A szczur sie goi i coraz bardziej przypomina małpe. A lisiu koffany

Brak komentarzy: