Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

poniedziałek, 20 października 2008

0.0


Bla bla bla... oszaleć można! Najpierw tłumaczenie dwóch zadań czterem osobo na trzech komunikatorach, potem bzdury wygadywane przez pewną osobę a teraz kolejny nawrót "lekomanii" czyli znowu pożeramy magnezik... bleee... a to wszystko prze te głupie hormony... jak mi ich karzą jeść wiecej to ne wiem co ja zrobię... Bleeee...

Brak komentarzy: