Mroczno, smutno i źle... Wogóle ostatnie dni są jakieś do niczego... Nie rozumiem dlaczego tak się dzieje ale już nie wytrzymam... Tak nie może być!

A klatka jest coraz mocniejsza... Już nie ma z niej wyjścia... Nie dla mnie.

Niech mnie ktoś przytuli!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz