Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

środa, 12 grudnia 2007

dziwnie...

Muszę się częściej widywać z misiem... Ona ma na mnie jakiś dziwny wpływ. Ale raczej dobry... Zobaczymy co to będzie, bo zjawiają się nowi ludzie.

Brak komentarzy: