No więc jakoś tak mi się podziało że zaczęłam nagle pić herbatę. Nigdy mi nie przeszkadzała ale ani mi się jej robić nie chciało ani nie potrzebowałam jej pić. A teraz nagle co chwile nowy garnuszek... Bez przerwy...

Tylko jakoś ciągle nie mogę się przekonać do tych egzotycznych przywiezionych z daleka... Na przykład z lotosu...

Tylko jakoś ciągle nie mogę się przekonać do tych egzotycznych przywiezionych z daleka... Na przykład z lotosu...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz