Nic tak nie boli jak chamstwo i krzywda wyrządzana bliskim.
Nie sądziłam że można upaść tak nisko, tak bardzo się stoczyć... No cóż, życie wciąż mnie zaskakuje. Ale... "ugnij się a nie daj się" takie jest życie. A ja sobie poradzę, bo nie pozwolę zniszczyć tego co sama stworzyłam jakoś znajdę czas i siły. "Co mnie nie zabije to mnie wzmocni"...
Kto zrozumie?
No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?
poniedziałek, 5 października 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz