Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

środa, 28 października 2009


Hehe... kolejny boskie dzień, kolejne cytaty :)

"To ja, Buczek... tylko odmłodniałem! Dobrego kremu używam!"
"W piątek o 17 to już macie stan wzbudzenia, bo przyjęliście płynną energię... Mam nadzieję że płynną a nie inną... No a potem musicie ją oddać w masie... tędy albo tamtędy."
"Jak my sobie wyobrazimy trzy wymiary to już jest dobrze. A ja nie wiem co ci fizycy biorą, ale oni dochodzą do dwunastu!"

Brak komentarzy: