Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

niedziela, 31 sierpnia 2008

cytryna i czekolada...


Mrrrrrrr... niespodzianka była super dziękuję kochanie! a film boski :*

A potem szybciutko do domku i cały dzień roboty - masakra. Zakupy, układanie wszystkiego w lodówce, sprzątanie połowy kuchni i przedpokoju... Kurz i syf. Ale nieźle poszło i nawet tatuś pomógł.

A jutro... jutro szkoła. Ale przed szkołą nader przyjemne plany i plany nader niepokojące... Zobaczymy.

A teraz z gorącą herbatką z cytrynką i czekoladowymi waflami wreszcie mogę poczytać...

]:)


Bleeee... Twój "chomik" śmierdzi... Ale mimo wszystko jest karmiony i coraz bardziej przypomina kształtem chomika (to chyba wina tych przysmaków...)

A ja cie kocham i naprawdę mówię ci... I to nie jest przesada skarbie... I troszkę obawiam się twoich planów. Niech mnie ktoś przytuliiiiiiii...

sobota, 30 sierpnia 2008

:)


Mrrrrrrr... nawet fajny dzień, z ludźmi których lubię. Może nie wszyscy są przyjaciółmi, ale miło się z nimi spędza czas. I podobają mi się te tekturowe urządzenia w galerii, tak można stać i patrzeć... I ta kochana rozmowa z Agatką, oni się nabijają, ale ja się ciesze - dobrze że na siebie trafiliście. To już prawie dwa dni jak cie nie widziałam... Już drugi wieczór siedzę wtulona w twoją kurtkę... jak to dobrze że o niej zapomniałeś i tu została. Ciesze sie z twojej propozycji - ja tego chce tylko jakoś nie umiem się zebrać, kiedy ty o tym mówisz, jest łatwiej. Czekam, jeden sms i jedna krótka rozmowa, a raczej informacja, że wrócileś, to za mało... Niepokoi mnie dlaczego mój dziadek chce się z tobą widzieć. Zobaczymy jutro. A teraz czekam na telefon, czekam i czytam już od kilku dni. I mam nowa książkę nawet nie wiecie jak się cieszę...

Kocham cie myszko :***

piątek, 29 sierpnia 2008

Kyaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!


Hehe to jest to! Nareszcie w necie znalazłam coś dla siebie... I dlatego już trzecią noc siedzę i czytam... :D:D:D:D:D Fantastyczne...

czwartek, 28 sierpnia 2008

:)


łooooo... ZOO było super, prawie 50 hektarów ze zwierzątkami, tylko szkoda że wyder nie znaleźliśmy... Ale było bosko :D

środa, 27 sierpnia 2008

hihi


nocna wycieczka do Warszawy to niezły spontan - zwłaszcza że dla nas obojga była to pierwsza wizyta w stolicy. I jak widać wszyscy w czwórkę do siebie pasujemy bo jak głupole ostatnie zamiast oglądać obrazy bardziej zainteresowani byliśmy kostką szkła na której były umieszczone... No i mamy zdjęcie przed sklepem Wokulskiego...

wtorek, 26 sierpnia 2008

ciao


Nie wydawaj sądów na temat którego nie rozumiesz, nie oceniaj mojego zachowania jeśli nie znasz jego powodu... A po południu jadę do Liska i będzie faaaajnie! I powodzenia w podróży :*

poniedziałek, 25 sierpnia 2008

JUPI


Fajny dzień! Fajny fajny FAJNY!!! Bo cały z lisem i udało się załatwić ze szkołą bardzo ładnie - aż sama się zdziwiłam, bo już mnie naszło zwątpienie. Coś takiego strasznie dodaje sił i zapału do pracy i już mogę się nimi nie przejmować i działać dalej - bo jest ktoś kto doceni. A teraz Maleństwo czyli Fred furkota mi za uszami kołowrotkiem i pewnie trochę potrwa zanim się przyzwyczaję. Ale jutro mam nadzieję załapać darmową fuchę opiekunki do dziecka... Ale mam swoje powody :)

A teraz spaaaaać! to był bardzo męczący dzień...

niedziela, 24 sierpnia 2008

11 zasad ziemi


Coś w tym jest...

I. Nie wygłaszaj swojej opinii, dopóki nie zostaniesz o nią poproszony.

II. Nie dziel się swoimi problemami z innymi jeśli nie masz pewności, że chcą o nich wiedzieć.

III. Będąc w domu kogoś innego, okaż mu respekt albo w ogóle tam nie idź.

IV. Kiedy gość w Twoim domu denerwuje Cię, potraktuj go okrutnie, bez litości.

V. Nie rozpoczynaj sexulanych zalotów dopóki nie otrzymasz wyraźnego znaku.

VI. Nie zabieraj żadnej rzeczy która nie należy do Ciebie, chyba że jest ona wielkim problemem dla kogoś innego i prosi o wyzwolenie.

VII. Zdobądź wiedzę magiczną, aby osiągnąć to czego pożądasz. Jeśli zaprzeczysz potęgę magii po jej wezwaniu, stracisz wszystko co zyskałeś.

VIII. Nie narzekaj na nic co Ciebie nie dotyczy.

IX. Nie krzywdź małych dzieci.

X. Nie zabijaj zwierząt, dopóki nie zostaniesz zaatakowany lub będziesz potrzebował jedenia.

XI. Kiedy jesteś na otwartym terytorium, nie przeszkadzaj nikomu. Jeśli ktoś Ci przeszkadza, powiedz mu aby przestał. Jeśli nie przestanie, zniszcz go!

Znów...


Myślałam że mam ten etap mojego życia już za sobą, ale w chwili próby wszystko wraca... Dawno już nie rozmawialiśmy i już pewni nie będziemy - ale ja jeszcze nie jestem gotowa pójść za tobą... Siedzę przy zapalonych świeczkach i myślę... Siedzę i patrzę jak ciepło płomienia zniekształca rzeczywistość... Siedzę i znów czytam... A wokół mrok...