Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
sobota, 26 stycznia 2008
Zima!
Jade z moimi zuszkami na zimowisko więc mnie nie będzie... I postów też nie! Pa pa
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
heloł kochanie, jużeśmy dawno wrócili, a u Ciebie cisza jak makiem zasiał, może byś coś napisała :>
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
1 komentarz:
heloł kochanie, jużeśmy dawno wrócili, a u Ciebie cisza jak makiem zasiał, może byś coś napisała :>
mole książkowe górą!
Prześlij komentarz