Dziwne przygody (i odpały) jeszcze dziwniejszej osoby...
Kto zrozumie?
No kto?Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze...Kolejny z moich szalonych pomysłów...Ale może znajdę bratnią duszę,która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwai zrozumie wszystkie moje rozterki?
czwartek, 17 stycznia 2008
serduszka
Hola hola! A tak wogóle to mi się przypomniało że nikt nie chce chyba moich serduszek!... ;( Czy nikt więcej nie wchodzi na moją stronę czy jak? Żadna przyjazna duszyczka? Bo bede płakać...
1 komentarz:
Anonimowy
pisze...
nie płacz :* ja już zaadoptowałam jedno serduszko :) ja odwiedzam często więc się nie martw...
Cóż można powiedzieć? Tytuł mówi sam za siebie... Mieszanina dziwacznych (nie zawsze nazwanych) emocji i pomysłów zebranych razem i związanych niebieską wstążeczką... Na ogół śliczna i kochana, ale jak się wkurzę i zacisnę ząbki to już nie puszczę...
1 komentarz:
nie płacz :* ja już zaadoptowałam jedno serduszko :)
ja odwiedzam często więc się nie martw...
Prześlij komentarz