Kto zrozumie?

No kto? Bo ja nawet nie wiem dlaczego bloga pisze... Kolejny z moich szalonych pomysłów... Ale może znajdę bratnią duszę, która odważnie zanurzy się w otchłani szaleństwa i zrozumie wszystkie moje rozterki?

poniedziałek, 17 sierpnia 2009


O jejku... Już za kilka godzin mnie nie będzie, znowu polecę na koniec świata... Do morskiego królestwa, gdzie zostanę królową! Ha ha! Tęsknie już za zuchami, chociaż pewnie w najbliższym czasie mi obrzydną... A dzisiejsze pakowanie było fajowe w sumie :)
Ale będę tęsknić za moim lisieńkiem którego znowu muszę zostawić...

Brak komentarzy: