
nie ma co pisać - jedna wielka nuda w domu... Czekam na wyniki (już jutro) zbieram dokumenty, robię rzeczy na kolonię i powoli zaczynam się pakować. I jak zwykle nie dociera do mnie że już za dwa dni nie będzie mnie w Krakowie i to na półtora miesiąca...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz